Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem doskonała i że wiele razy was raniłam. Na prawdę. Zdaję sobie z tego sprawę. I żałuję. Cholernie. Wiele razy odchodziłam, znikałam bez powodu, bez słowa wyjaśnienia. Nie szanowałam was i bawiłam się waszymi uczuciami, a wy staliście za mną murem, zabiegaliście o mnie i nie pragnęliście, abym się zmieniała. Bo kochacie mnie taką jaką jestem. Niedawno dopiero to zrozumiałam i przepraszam was, przyjaciele. / charakterystycznie
|