Bo to nie czasy, gdy miałaś problem
biegłaś do mamy z płaczem, opowiadając
jej jak to koleżanka z klasy połamała ci nowe
kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama
nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu,
bo w końcu nie powiesz jej, że pewien kolega
złamał ci serce.
|