Nigdy nie rozumiałam jak można się zakochać kilka razy w życiu. Która miłość jest tą prawdziwą i największą? Pierwsza czy ostatnia? Jeśli wiem, że moja pierwsza miłość była ogromna, a teraz wydaję Mi się, że to było tylko zauroczenie, bo zakochałam się w kimś innym, to która będzie ta największa? Nie rozumiałam, nie rozumiem i nie zrozumiem miłości, ale i tak jest fajna
Lubię ją.
|