Mówisz mi jak słodko marszczę nosek, że nie uśmiecham się ustami a całą twarzą, mówisz, że moje oczy są z Czarnobyla bo wiecznie się świecą, uwielbiasz jak się czerwienię, czuję Twój wzrok na sobie, kiedy coś robię, mówisz, że w promieniach słońca wyglądam jak mały, słodki anioł. Dajesz mi rękawiczki i szalik, kiedy odprowadzasz mnie do koleżanki, pilnujesz jak starszy brat i jak nikt wprawiasz mnie w to cholerne zakłopotanie bo kiedy Ty mówisz innym, że chciałbyś ze mną być, ja mówię, że jesteś naprawdę świetnym kumplem./ Chłopaczara
|