Czy to nie jest dziwne? Każdy z nas miał kiedyś swoją wielką miłość, prawda? Więc zastanawia mnie to, że teraz mijając taką osobą, rzucamy do ssiebie zwykłe "cześć" a czasami odwracamy po prostu wzrok. Śmieszne jest to, że kiedyś poza tą osobą nie widziałeś świata, chciałeś spędzac kazdą chwilę, nawet tą najbardziej błachą, chciałeś dzielić się wszystkim a najważniejsze dla Ciebie było, aby uśmiech nei schodził z twarzy Twojej połówki. Mógłbyś zrobić wszystko dla tego kogoś i nagle to wszystko znika. Jak za pstryknięciem palców. Głupie natomiast jest to, że po rozstaniu żałujemy, ale żadna ze stron nie odważy się tego naprawiać, właśnie tak zaprzepaszczamy szansę na miłość. No, ale niestety czasami strach jest większy bądź honor nie pozwala. Każdy z nas czegoś żałuje, czegoś czego już nie da sie naprawić. Takie jest życie.
|