Dziś po raz kolejny zastanawiając się po co to wszystko było, doszlam do wniosku, że wszystko ma jakiś cel, jest to jakos zaplanowane i cokolwiek się nie dzieje, to właśnie tak ma byc, bo przecież nie ma przypadkow. I choc nie znam odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie dlaczego to wszystko tak sie potoczylo i byc może już nigdy nie poznam, wierzę że to miało swój cel i nie było zwyklym przypadkiem.
|