Już nawet nie czekam na smsa na dobranoc, wiadomość na gg, Ciebie w drzwiach w moim pokoju. Przyzwyczaiłam się, że raz jesteś a raz Ciebie nie ma. Przychodzisz a później znikasz i jedyne co mi zostawiasz to słone łzy. Napiszesz to napiszesz, wrócisz to wrócisz. Nie liczę na nic więcej, na jakikolwiek czyn czułości z Twojej strony.
|