Kolejny raz zarzucasz mi że oceniam facetów powierzchownie i że nie ma czegoś takiego jak zauroczenie od pierwszego wejrzenia, a mimo to sam zwracasz uwagę tylko na wygląd i to ja jestem słaba, ciekawe czy tak zawzięcie próbowałbyś mnie przekonać do zmiany podejścia gdybyś na mnie nie leciał...W odróżnieniu od Cb jedyną rzeczą, która decyduje o tym czy zwrócę na kogoś uwagę są oczy. Dla mnie liczą się tylko oczy i albo sprawią, że serce zabije mi szybciej albo nie. W odróżnieniu od Cb mogę mieć przynajmniej pewność, że ta fascynacja nie minie, jak u Cb ładną buzią, która pomarszczy się z upływem czasu. Oczy się nie zmieniają. Jeśli zakocham się w kimś to za 50 lat będę patrzeć w te same oczy z taką samą fascynacją jak za pierwszym razem...
|