Ona pragnęła zmienić swoją wyidealizowaną rzeczywistość. Nudziło ją jej perfekcyjne życie, wysłane różami... pragnęła dojrzeć ich kolce. Wtedy na jej drodze stanął on. Chłopak, który był jej przeciwieństwem, ale już w pierwszej sekundzie zapisały się w jej sercu jego niebieskie oczy. Pragnęła stać się taka jak on, chodzić po jego ścieżkach, żyć w jego ramionach. I on pozwolił jej na to. Obiecał jej, że będzie szczęśliwa. Po kilku miesiącach? Spełniło się jej marzenie- była taka jak on. Nie pachniała już drogimi perfumami, a dymem nikotynowym. Nie jadała na śniadanie jej ulubionych dań, za to jej posiłkiem była dawka białego proszku, pastylek lub płynu w brudnej strzykawce. Leżąc w zakurzonym kącie ich mieszkania, w brudnych ubraniach, z okrągłymi śladami na rękach, z ciężkimi powiekami i zniszczonym życiem... umierała, jednak była szczęśliwa. Zabiły ją jej kolce, podczas gdy wszystkie róże zwiędły... spojrzała w jego niebieskie oczy i odpłynęła w chorą rzeczywistość. / welcometoreality
|