tak ma to wszystko wyglądać? myślałam, że skoro razem tam jedziemy jako jedna ekipa, to wszystkie decyzje będą podejmowane wspólnie. a teraz? wszyscy są skłóceni, bo kilka osób postanowiło wszystko zmienić bez wiedzy innych. dziękuję za takie wakacje, bo skoro już teraz się kłócimy, to za dwa miesiące nie będzie lepiej. bo albo robimy wszystko razem, ze zgodą wszystkich, albo to zupełnie nie ma sensu. równie dobrze mogę założyć strój i pójść nad jezioro, tam przynajmniej nie będę czuła się jak przyzwoitka wśród przesłodzonych par.
|