To uczucie, gdy czuję zapach byłego chłopaka, który prawdobodomnie też teraz ma w życiu nie za wesoło. Kiedyś przynajmniej mieliśmy siebie. Wymazać te miliony złych chwil i zostawić te dobre. Dziś w końcu po takim czasie udało Mi się 'zakochać'. To już nie będzie nigdy to samo uczucie, ale jest. Tylko co z tego? To i tak człowiek nieosiągalny, co jeszcze bardziej wszystko pogarsza. Do tego świadomość, że rodzina ma Mnie w dupie itd to już całkowicie ŻAL. Ale mam przyjaciółkę. Ona nie może Mnie znów zostawić dla wrogów. Z tym już bym sobie nie poradziła.
|