Potrzebuje Go cholernie. Nieważne, że mówię jak bardzo mam Go dość, nieważne ile razy chciałam to zakończyć, nieważne ile razy nie widziałam w nas już sensu, nieważne ile kłótni i cichych dni było między nami, nieważne, ile razy często przez to poleciały mi łzy, nieważne jak bardzo było źle ja wiem, że Go cholernie mocno kocham i nie potrafiłabym od niego sama odejść, nie chciałabym końca ale wiem, że też nic nie trwa wiecznie i każdego dnia obawiam się, że spotka mnie najgorsze, boje się Go stracić, boje się samotności, ona mnie wykańcza.
|