Każde słowa sprawia tyle radości, najgłupszy i najprostszy gest jest czymś wielkim. Tak jestem zazdrosna i to bardzo, i zawsze taka będę. Boje się że już na całkiem go stracę, boję się wszystkiego co mnie otacza staram się przebywać z nim jak najdłużej. On potem stąd odejdzie stracę z nim wszelki kontakt. On jest ode mnie o wiele ważniejszy. Jestem w stanie dla niego zrobić wiele więcej niż dla reszty. On też kilka razy mnie zawiódł, ale mimo wszystko wybaczyłam mu i było jeszcze lepiej. Właśnie dzięki snom uświadomiłam sobie że go kocham, i nie ważne jak on traktuje mnie, mimo jego wad, kocham go najmocniej.
|