My jesteśmy kreatorami naszego świata, postrzegania go,to jest jak sen tylko na innym poziomie.I ten sen zależy od naszego poglądu, czyli od nas. Czyli możemy czynić nasz świat lepszym i gorszym, musimy się wzieść ponad myśli by dostrzec rzeczy ważniejsze i cenniejsze, które mogą się urzeczywistnić. To jak wygląda nasze życie zależy od naszego podejścia do niego. Gdy wylaczymy wewnetrzny glos,czyli mysli, ktore na codzien nam szumia w głowie, a zerkniemy w głab siebie, możemy odkryć cos poteżniejszego co odmieni wszystko, jakas niewyobrażanlą siłę, która tchnie w nas nowe 'ja'. Czyli pokonanie własnych słabości, negatywnych emocji sam fakt walki z sobą samym, uczyni nas lepszą wersją samego siebie, która będzie zdolna do osiągnięcia coraz większych rzeczy. Kiedy uprzątniemy zbędne myśli, i wszystkie inne pierdoły, oczyścimy się, to zostanie tylko to, co w nas jest najcenniejsze i niezmienne- dzięki temu możemy to dostrzec i konkretnie się na tym skupić.
|