Boże , może prawdą jest to że nie potrafię okazywać uczuć , ale przecież widzisz mnie , wiesz jak cierpie , jak bardzo boli mnie każde słowo , jak cholernie tęsknie nocami. wiesz że kocham nad życie. a jednak pozwalasz by spotykało mnie ciągle wszystko co mnie coraz bardziej niszczy , jak mam wierzyć ? - z opowiadań,przypowieści , Biblii mogę wyczytać że jesteś sprawiedliwy , dobry , kochasz ludzi , a ja ? czym sobie na to wszystko zasłużyłam , że traktujesz mnie jak diabła ? /s
|