wieczor to tylko kolejne krzywe rozkminy. rozgrzebywanie, przypominanie i wspominanie sytuacji ktore juz byly, ktorych nie da sie naprawic ani przywrocic. ta przeszlosc siedzi w nas i nie ma zamiaru odejsc. i ta nadzieja, ze moze wreszcie cos w naszym zyciu sie zmieni, mile nas zaskoczy. zludzenie. zycie zaskakuje, owszem. ale napewno nie pozytywnie.
|