przekonałam się, że można żyć ze świadomością, że nie ma się serca. należy ono teraz do kogoś, kto odchodząc zapomniał je oddać, a może po prostu ono nie chciało ze mną zostać - przewidziało, że będę płakać i tęsknić, dlatego wolało oszczędzić sobie cierpienia na które samo mnie skazało. jest teraz daleko ode mnie, przy nim. ja nie potrafię ocenić, którą stratę odczuwam bardziej./makemesmile
|