"wzięła mnie za rękę, chwyciła ją mocno i z pełnym optymistycznym uśmiechem zabrała mnie do komnat raju, było ich trzy. każda zawierała coś ważnego i cennego w życiu. w pierwszej była osoba o imieniu SZCZĘŚCIE, nie prosiło o zbyt wiele chciało, tylko bym malował mu na twarzy jak prawdziwy Matejko, rozkosz i uwielbienie. w drugiej komnacie było SERCE, rozkazało bym już nigdy więcej nie wdychał powietrza innej osoby, zawsze miał wspólny tlen, którego dostarcza mi Ona. trzecia komnata była pusta, zapytałem-a tu czego pusta? odpowiedziała- to Twoja komnata. osiągniemy wszystko nie ruszając się z miejsca, mając przymknięte powieki."-dla.niej
|