Ciągle walczę i wciąż przegrywam ja, w walce z samym sobą nie mam przecież żadnych szans. Coraz więcej łez ginie pośród mgły, jak poskarżyć się przed sobą, że już nie mam sił? Ciągle w sieci kłamstw, które wije czas... Kto mi wskaże drogę którą trzeba dalej iść?
|