Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż
zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku
leży obcy nagi facet. Pyta się go: - Gdzie moja
żona? - W łazience, bierze prysznic. - Ja
schowam się w szafie i zobaczę co żona
zrobi, a ty bądź cicho! Wraca żona w
podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz
mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam.
- Otwórz szafę, to się posrasz.
|