i wiesz, dziś już nie tęsknie. nie zasypiam ze łzami na policzkach, nie budzę się w środku nocy krzycząc, coraz częściej się uśmiecham i wychodzę do ludzi. ale lubię siadać nocą przy komputerze kiedy wszyscy już śpią, otwieram folder z naszymi zdjęciami, archiwum rozmów i wracam do tego, często kończę dopiero nad ranem uśmiechając się a jednocześnie mając łzy w oczach. nie wstydzę się tego bo wiem, że łączyło nas coś wielkiego i nie mogę o tym zapomnieć, nigdy.
|