|
[cz.1] Czym tak naprawdę jest miłość? Najprościej byłoby powiedzieć, że to to cholerne uczucie przywiązania do kogoś. Ta świadomość, że jeśli ta jedna osoba zniknie, świat legnie w gruzach, że oddamy życie, za jej czy jego szczęście i bezpieczeństwo. Że jedyne czego chcemy, to żeby był przy nas przez cały czas i czuł coś podobnego do nas. No tak. Ale często to się kończy szybciej, niż byśmy chcieli. I przychodzi coś na wzór nienawiści. Najdziwniejsze, że to chyba też jest miłość. To uczucie rozlewającego się na całe nasze puste życie bólu, który chcielibyśmy zamienić na coś innego, ale nigdy nie zgodzilibyśmy się, żeby zniknął bez śladu. Bo to on kryje w sobie najwięcej uczucia. To już nie jest takie miłe, jak na początku, ale czasem ma też piękne chwile, no i jest coś pięknego też w tych wspomnieniach i w łzach spływających po policzkach na myśl o nim a już zwłaszcza w tych wszystkich sprzecznych uczuciach, które wywołuje jego widok. No i jest jeszcze coś.
|