Przeszła obok niego korytarzem w szkole. Udawała, że nie zwraca uwagi na to, że ten dupek całuje jakąś nową laską.
Wróciła do domu z płaczem. Zaczęła wrzeszczeć i przeklinać, że go kocha, że nie może przestać go kochać.
Pobiegła do łazienki, wzięła żyletkę i zrobiła to.
"Bo śmierć jest lepsza od cierpienia z miłości."
|