Czy moja miłość Ci nie wystarczała? Potrzebowałeś czegoś więcej? Litry alkoholu, które zapijałeś codziennie. Nowa dziewczyna, chociaż w sumie nie nazwałabym jej normalną, zwykłą dziewczyną. Kurwa w obcisłej sukieneczce, ledwo okrywającej jej ogromny tyłek. Potrzebowałeś jej ust, jej oczu, jej włosów, jej całej? Byłam niewystarczająca? Mówiłeś, że darzysz mnie uczuciem cholernie wyjątkowym. Jednak to tylko obłuda. Twoje słowa były jednym wielkim kłamstwem. Wiesz jak bardzo nienawidzę kłamstw. W ten sposób doprowadziłeś, że nienawidzę Ciebie. Brawo. Gratuluje wyboru pustej panny, której dupa była rżnięta częściej niż ilość naszych nawet najbardziej banalnych rozmów. Szczęścia, naprawdę.
|