Wiecie co mnie w sumie najbardziej wkurza w dzisiejszym świecie.? Że nie możesz być sobą, a wszystkim rządzi pieniądz i stereotypy. Tak stereotypy. Najbanalniejszy przykład- jak blondynka to głupia od razu. Jak koleś jest brzydki to napewno nie ma dziewczyny. Albo, że jak przystojny to napewno musi być zajebisty. Jak ktoś jest gruby to nie może zostać modelem/modelką, albo, że to jego wina, że jest jaki jest. Że jak dziewczyna w młodym wieku matka zostaje to od razu dziwka. Że jak ktoś nie ubiera się w same markowe ubrania to albo biedak albo chodzące bezguście... takich przykładów można podać wiele. A może ta młoda matka chciała mieć to dziecko bo ma kochanego faceta i rodzinę, która ją wspiera. A może została zgwałcona. A może koleś twierdził, że jak się z nim prześpi to udowodni, że go kocha. A może ten otyły po prostu ma takie geny i choćby nie wiadomo co robił- nie schudnie. A może jest chory i ten cały świat to jego odskocznia.... CDN.
|