Czujesz że jest coś nie tak
nie jest tak jak zawsze
i gdy próbujesz wstać
pojmujesz jak można paść
bez siły po za dużej dawce
walisz kolanami w posadzkę
a potem łbem
miesza z wymiocinami krew
wyciągasz rękę
lecz wiesz nikt nie złapie tej ręki
już się nie wyszarpiesz z pętli.
|