|
To jest mój pierdolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć,
że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy,
jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby On umiał wytrzymać ze mną, a ja z Nim.
|