Gromadzimy wypełnienie siły by czas nie zabrał nas.Splot naszych palców idealnie współgra z łączem naszych warg.Głębia naszych ciepła serc wytwarza mnóstwo uczuć,kłócących się z dnia na dzień,tocząc bitwę o dawne błędy.Nie jest romantyczny,ale starając się dać mi miłość,której nie nosił w sobie nigdy wcześniej,widzę w jego oczach moją twarz,dającą mu ukojenie i spokojny sen.Kładąc się obok niego i czując jak sunie mnie ciągnąc bliżej siebie,obejmując całe moje tycie ciało,i czując jego szepczący ton zasypiam bezpiecznie,budząc się kilka razy w nocy,jakby moja podświadomość bycia blisko niego chciała sprawdzić,czy nadal jest przy mnie.Stając się spokojna i budząc się rano czuję jego pocałunki na szyi i ustach.Kładę znów głowę o stłamszoną poduszkę,z oszołomieniem przyciągając jego głowę do mojej klatki piersiowej,choć serce bije jakby miało zaraz uciec w jego ręce z klatki piersiowej.Zaczynamy sobą błogi słoneczny dzień,dając mu światło uśmiechów i blask rozkochanych oczu.|longing_kills
|