Dziś wstane rano , namaluje sobie uśmiech tak prawdziwy byście w niego uwierzyli. Będe żartować i pozwole byście się ze mnie wyśmiewali.... Tak minie dzień cały. Znów o 22 zapłacze bo zrozumiem że czegoś mi brak... wiem wszyscy mi mówią że bez ciebie bedzie mi lepiej jednak ciągle brak mi ciebie. Po trzech godzinach przestaną płynąć łzy stane się silna i zaczne walczyć znó i i kurwa trwa to 30 minut i znów napłyneły łzy , nie zasnę znów tej nocy.
|