iii siedząc na ławce w miejskim parku , ubrana jak na Syberię ,, patrze w niebo i nie wiedząc dlaczego , nie mam ochote wgapywac się w niebo bez ustanku , nie chcę się spieszyć , gonić pędzić , skoro czas tak zapierdala po co my jeszcze biegniemy , stańmy na chwile , świat się nie zawali jeżeli jednego dnia , po prostu usiądziesz na ławce i znikniesz z oczami w gwiazdach , nie wiem jak to zrobiłam ale dzięki kilku słowom zawartym w przekazie zrozumiałam ,jak chcę żeby było , dobra ide się pouczyć gery , bo pierdole zdania które nawet się nie kleją ,marniutko . no to buzka badzcie szczesliwi !.d
|