On puka do naszej samotności. Puka do naszych smutków. Puka do zdarzeń, blisko związanych z tym, co nam się zdarzyło, gdy byłyśmy młode- zdrada, odrzucenie, wykrzyczane złe słowa, utracony związek. Puka do wielu tych miejsc i czeka byśmy pozwoliły Mu wejść...
|