Już chciałam po raz kolejny obrazić się o jakąś głupotę, którą powiedział nieświadomie w żartach. Wtedy przypomniałam sobie Jego zaszklone oczy, gdy poprzednim razem zauważył smutek na mojej twarzy. Chęć obrażenia przeszła mi natychmiast. Zamiast tego rzuciłam się na Niego z buziakami i słowami: Kocham Cię.
|