Kolejny raz nienawidzę sobie za to jakim
człowiekiem się staje. A przecież
mówiłam,prosiłam,błagam samą siebie by
stać się chociaż odrobinę inną osobą. Chcę
mniej ranić,mniej wybaczać,mniej się
przywiązywać,a przede wszystkim-mniej ufać.
Stawiać granicę i umieć samej siebie
odmówić. Chce stanowczo mówić "przestań
tęsknić" i robić to.
|