nie rozumie siebie, dostaję to o co modliłam się nocami i nie potrafię się tym cieszyć. to tak jakby moje marzenia się spełniały a ja już ich nie chcę. przecież to nienormalne. w taki sposób nigdy nie zaznam szczęścia, nigdy nie znajdę swojego miejsca, nigdy nie odnajdę siebie.
|