-Co zabrałbyś ze sobą na bezludną wyspę?
-A ile rzeczy mógłbym wziąć?
-Dwie.
-Więc zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia,a byłyby nimi: willa z basenem,zapasy picia i żywności i złota rybka. Złota rybka natomiast spełniłaby moje kolejne trzy życzenia: wieczną młodość dla Ciebie i dla mnie,a skoro miałbym Ciebie,to nie musiałbym już prosić o szczęście... Dlatego moim ostatnim życzeniem byłoby to,żeby nikt nas tam nie znalazł. Nigdy. ♥
|