[1] w dwóch krokach doskoczył do niej. chwycił obiema rękoma za jej piersi. krzyknęła i cofnęła się. on popchnął ją na samochód. oparła się plecami o bok samochodu. nie miała się już dokąd cofać. znowu doskoczył do niej i chwycił za piersi. nie mieściły mu się w dłoniach. były cudownie miękkie. "przestań natychmiast!" rozkazała ostrym tonem. lecz on złożył na jej ustach gorący pocałunek. próbował rozpiąć guzik jej bluzki, ale ręce mu się trzęsły. jednym ruchem rozerwał wszystkie guziki. rozchylił bluzkę ukazując jej piersi w delikatnym, prześwitującym staniku. widział wyraźnie ciemne brodawki. znowu zaczął pieścić jej piersi. znowu zamknął jej usta pocałunkiem.
|