kiedy kolejny raz wróciłam z podbitym okiem i zakrwawionym nosem pierwsze co to usłyszałam od mamy . - co? ktoś za głośno oddychał , skrytykował Peje czy krzywo spojrzał? - pamiętam to jak dziś, te słowa dużo dały mi do myślenia ale i tak nigdy się nie zmienię, zawsze będę tą wredną suką .
|