Czy podasz mi rękę, gdy będę potrzebowała pomocnej dłoni. Dasz mi trochę uśmiechu, gdy będę potrzebowała trochę optymizmu i dowodu na to, że śmiech pomaga w trudnych chwilach. Przytulisz mnie mocno, z całych sił, gdy będę potrzebowała czułości, zrozumienia, bliskości i miłości. Poświęcisz mi trochę czasu, żeby ze mną intensywnie porozmawiać, albo błogo pomilczeć. Walniesz w ryj, gdy będę potrzebowała mobilizacji. Skrytykujesz, gdy popełnię impulsywny błąd, pochwalisz, gdy zrobię dobrą rzecz. Zaryzykujesz wejście do tego bagna tylko po to, aby udowodnić, że mogę z Niego wyjść. Zrobisz miliony głupstw razem ze mną, bo głupstwa lepiej smakują wtedy, gdy jest się z kim nimi dzielić. Zrobisz to wszystko ? Masz w sobie na tyle desperacji, pragnienia, miłości do mnie?/imany
|