...jutro też się rozpadnę...ale tak żeby nikt nie widział.. nie miał okazji zobaczyć jak bardzo mam rozjebane z tęsknoty i bólu serce...że zapuchnięte i czerwone oczy to nie wina komputera....że uśmiech jest wymuszony, nauczony...żeby nikt nie zobaczył jak bardzo jest mi źle..jak wszystko mnie boli...żeby wszyscy myśleli, że nie pamiętam tego co się stało rok temu... a ja pamiętam...kurwa pamiętam i to jest najgorsze..że nie da się zapomnieć...choć bardzo bym chciała.
|