Lubiłam siedzieć wieczorami z tobą , patrzeć w okno gdzie tak bezproblemowo spadały płatki śniegu, popijając spokojną cichą herbatkę , ale to trwało chwilę , po czasie znowu zostałam sama z tym wszystkim ty jak gdyby nigdy nic odszedłeś , a w moim sercu zostały te zimne płatki śniegu.
|