Nie wiem czy to przeczytasz , ale pomyślałam że chce byś wiedział co u mnie . Wiesz zawsze mówiłeś , że jestem silna że rzuciłam nie pale , że tylko silni mogą to rzucić od tak . Niespodzianka , znów pale . Wiesz , odkąd cie nie ma , jest pusto . Był jeden . Chyba przez niego odszedłeś , nie wiem . Może po prostu byłam ciężarem , kto wie . Nie wyszło z nim . Odszedł , chyba sie na mnie poznał . Wiesz , odkąd cie nie ma moja matka pije. Ciągle gdy wracam do domu jest pijana a ja marze tylko o twoim uścisku . Wiesz odkąd cie nie ma ona ma raka , a ja już nie jestem tą szczęśliwą dziewczynką która rzuciła ci sie na szyje od tak . Wiesz , odkąd cie nie ma - umieram.
|