bezsenna noc . przez cztery godziny słuchałam smutnej muzyki. taki mały test. włączyłam nawet kawałek, który najbardziej kojarzył mi się z Tobą. i wiesz co? nic, kompletnie nic. nie poczułam żadnej emocji. tak jest już od ponad dwóch miesięcy. po raz pierwszy w życiu czuję się tak bardzo wolna. leżałam w łóżku, ze słuchawkami w uszach, i uśmiechałam się jak głupia. nie potrafiłam o Tobie myśleć. nawet nienawiść do Ciebie mi przeszła. zrozumiałam. w końcu się uwolniłam.
|