Ktoś mówił mi te same sny, przecież co dzień śnicie. Ja o świcie chce budzić się z ułożonym życiem to wiem z porządkiem w głowie, wzrokiem z pod pewnych powiek . Wtedy powiem szczerze warta była praca. Te same sny, te same łzy, mam do kogo wracać. Chce świat obracać siedząc na jego szczycie, puszczać w ruch to wszystko jak na winylowej płycie. To odbicie każdego dnia kiedy wstanie ranek, zobaczę, że dzień jest źródłem wielu niespodzianek. // Pezet - te same dni te same sny
|