usiadła na krawędzi ławki w parku gdzie kiedyś razem spędzali cieple letnie popołudnia . za każdym razem mijający ich przechodnia wpatrywali sie w nich jak w obrazek . tak pięknie razem wyglądali . pewnego dnia gdy siedzieli na tej samej ławce, przechodziła obok nich starsza para. Było widać , że chodzenia zaczyna sprawiać im już trudność . lecz to nie było przeszkoda dla nich by spacerować w promieniach słońca . Starszy Pan trzymał mocno swoją małżonkę i szli bez słowa starając się nie zmęczyć .Było widać , że sprawia im to ogromna radość . wtedy on przytulił ją do siebie i wyszeptał cichutko , że oni tak samo bede cieszyć sie sobą na stare lata . obiecał jej to . A teraz siedzi sama i przechodzący obok niej zamiast wpatrywać sie w nią jak w obrazem pytają czy nie trzeba jej czasem pomoc.Był do dowód na to jak potrafi zniszczyć człowieka zabranie mu marzeń /kropeczka
|