muszę się na jakiś czas wycofać. pozwolić sobie odpocząć, żeby wszystko toczyło się swoim torem, ale tym razem beze mnie. posiedzę z boku i w bezpiecznej odległości będę się temu przyglądać. najnormalniej się pogubiłam. w swoich myślach, uczuciach, w tym co widzę i co wiem. pogubiłam się w samej sobie. nie jestem pewna czy wiem jeszcze kim tak na prawdę jestem. dlatego posiedzę tutaj kilka dni, sama, starając się na nowo poskładać w całość.
|