Jest znacznie lepiej. Chyba najgorsze mam juz za sobą. Już nie myślę o nim tak czesto, nie placzę, powoli wszystko wraca do normy. Już nie czekam bo wiem, ze nie mam na co. Czasem tylko gdy przychodzę koło miejsc, w których bylismy kiedys razem, lub gdy idę drogami, ktorymi spacerowaliśmy, łapie się na tym, że jeszcze tęsknię, ale wiem, że z czasem i to minie. :)
|