Pozostały mi tylko wspomnienia, już nie piszemy godzinami, nie rozmawiamy co przerwę, nie przytulamy się na powitanie. To nie jest to samo, tęsknie za naszymi wygłupami. Zdaję sobie sprawę, że to moja wina. Zrobiłam sobie nadzieję, przez co niesamowicie cierpię. /e.
|