Nie mam w archiwum rozmów z nim,bo nigdy nie przypuszczałam,że nie pojawią się następne.Potrafiłabym opisać nasz pierwszy pocałunek,lecz nigdy nie umiałabym unaocznić ostatniego,bo nie miał nim być.Nie pamietam jak odchodził,nie wiem kiedy zamknął za sobą drzwi,nie wiem co mówił.Odgłos pękającego serca zagłuszył każde z jego słów.
|