mam nadzieje, że kiedyś spotkam miłosc mojego życia. będe przesiadywała godzinami na ławce przed blokiem, uśmiechała sie do ekranu telefonu czy laptopa, robiła w zimne wieczory gorącą czekoladę z kilkoma łyżeczkami cukru lub ulubiona zieloną herbate z cytryną. będę chowała się do szafy, by dostać buziaka lub biegała w środku nocy po osiedlu przy okazji krzycząc w niebogłosy jak bardzo Go kocham. będe obrażać się bez powodu, aby On mnie czule przepraszał, bądź kupował arbuzowe chupa chups'y i jogurtową milkę. będę kochała każdym kawałkiem ciała. /confessione
|