i nawet gdybysmy do siebie wrocili to nie wyobrazam sobie tego wszystkiego. nie wyobrazam sobie jak dalej moglibysmy sie przytulac, bezwstydnie całowac, chodzic wszedzie za reke, smiać sie z niczego, wzajemnie łaskotac, patrzec sobie w oczy, podziwac zachod, wschod słonca i noca gwazdy, spedzac czas tak jak kiedys. mimo tego, ze nadal chciałabym byc z toba, to chyba bym nie potrafiła. w moim sercu wciaz widnialy by rany, ktore kiedys zadałes zostawiajac mnie. wciaz pamietałabym to jak przez ciebie cierpiałam, ile wylałam cennych łez. balabym sie ciebie jak i tego, ze kolejny raz zrobisz to samo. tak, nie potrafilabym ci w pełni zaufac.. / confessione
|